wtorek, 16 lipca 2013

Ostatnie sztuki!?

Przeglądając internetowe fora tematyczne, nie raz napotkałem na zapytanie, czy warto kupować ostatnie sztuki np. elementów meblowych. Ci, którzy są za wyprzedażami przekonują, że cena markowej rzeczy jest przede wszystkim dużo niższa. Dodatkowo, meble są pełnowartościowe i nie jest to produkt którego termin przydatności się skończył (no! chyba, że szafka leży na stanie od 30 lat). Przeciwnicy natomiast, wolą kupić w droższej cenie, ale z bieżącej kolekcji. Dlaczego? Problem pojawia się w momencie kiedy klient chce dokupić kolejny element z tej samej serii, a producent już dawno nie produkuje danych modeli. Dlatego zakupy na wyprzedaży muszą być dokładnie przemyślane. Jeśli chcemy kupić jedną szafkę np. do małej łazienki, to wybór z oferty wyprzedażowej jest jak najbardziej na miejscu. Ceny faktycznie są nawet o kilkadziesiąt procent niższe. Jeśli zakup wyprzedażowego towaru odbywa się w sklepie stacjonarnym - warto dokładnie go obejrzeć przed zabraniem do domu. Jeśli chodzi o sklepy internetowe, to warto pamiętać, że jeśli sprzedawca ukrył jakąś wadę i klient nie był świadomy jej istnienia, to ma absolutne prawo do reklamacji i zwrotu pieniędzy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz